Nowy szef włoskiej Scuderii, Marco Mattiacci, ponownie zaprzeczył jakoby jego ekipa w jakikolwiek sposób kontaktowała się z Adrianem Neweyem.
Media szeroko spekulowały nad możliwością przejścia Neweya do Ferrari, które miało zaproponować mu gażę w wysokości 20 milionów euro rocznie. Marco Mattiacci już w Monako zaprzeczał iż jego zespół kontaktował się z Neweyem, jednak media sugerowały, że w negocjacje z projektantem zaangażował się sam prezes Ferrari, Luca di Montezemolo.
„Czemu miałby być rozczarowany?” odpowiadał Mattiacci pytany o decyzję Neweya co do pozostania w Red Bullu. „Jak powiedziałem w Monte Carlo nigdy nie kontaktowaliśmy się z Adrianem. Dobrze, że kontynuuje pracę w Red Bullu.”
12.06.2014 14:47
0
ta nagonka zostala przeprowadzona przez nikogo inneg o jak glupiego Helmuta Marko. Nie mam pojecia czemu dorosli inteligentni ludzie, za kazdym razem nabieraja sie na te manipulacje. nikt nie wie czym sie do konca zajmuja takie typy jak Lauda czy wlasnie Marko, ale kazda pierdola z ich ust, to powod do powanej spekulacji.
12.06.2014 15:03
0
franekszal czeka na baba od tegoż samego moderatora...
05.07.2014 12:45
0
To chyba wyjaśnia 30 zdjęcie ale nadal czuje się skołowany
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się